Łowca wrażeń, czyli gokart wodny, który rozpala zmysły
Nic tak dobrze nie wyzwala adrenaliny, jak ekscytująca przygoda. Jeśli dochodzi do tego dobra zabawa i niezapomniane wrażenia to musi być gokart wodny. Ta genialna mała konstrukcja idealnie wpasowuje się pomiędzy skuter wodny, a motorówkę. Różnica polega tylko na szybkości krążącej w organizmie krwi. Tu z prędkością światłą.
Do prowadzenia gokarta wodnego z silnikiem Suzuki o mocy 10KM nie jest nawet potrzebny patent. Już ta wersja gwarantuje niezapomniane przeżycia, a dla mocniejszych silników warto zrobić stosowne uprawnienia. Ta nieduża, zwinna łódka o świetnej, niezatapialnej i niewywracalnej konstrukcji to mały wodny demon.
Gokart 3 Bros potrafi ślizgać się po wodzie z prędkością dochodzącą nawet do 50 km/h. Ale to nie prędkość jest tutaj istotna. Wrażenia łowimy wtedy, gdy skupiamy się na pokonywaniu fal i ostrym manewrowaniu. Niektórzy twierdzą, ze to ten moment, gdy wypadają plomby z zębów, zlatują czapki z głów, a już z pewnością w Kosmos ulatują trzymane w ręce telefony. Wiatr we włosach dopełnia całości tej idylli.
Kiedy siedzimy nisko, w pozycji, jak drogowego gokarrta, tyle, że bez kółek, to mamy wrażenie, że Właśnie przekraczamy bariery niemożliwego. W dodatku cały czas bez problemu kontrolujemy stabilność pojazdu oraz jego zwrotność, co powoduje, że nawet dzikie, wodne harce są bezpieczne. Kiedy w podróż zabieramy przyjaciół to mamy wrażenie, że doznania się sumują.
Jak na tak niedużą maszynę wymiary są imponujące. Wodny gokart ma długość 246 cm i szerokość 135 cm. Silnik ma moc od 9,9 do 20 KM. Masa łódki to 70 kg, silnik 50kg, łącznie – 120 kg. Silnik Suzuki o mocy 10 KM rozpędza jednostkę do ponad 30 km/h, czyli gwarantuje pełny ślizg. Wartym podkreślenia jest to, że nie wymaga on od kierowcy patentu.
Te techniczne rozwiązania gwarantują świetną zabawę nad wodą, gdzie przy stosunkowo niewielkich kosztach, ci, którzy chcą poczuć moc, adrenalinę i wiatr we włosach, mają tego typu emocje zagwarantowane.
Dystrybutorem gokartów wodnych na rejon Dolnego Śląska jest firma Kulczyccy Group Sp. z o.o.
Opracował: Marek Bachorski Rudnicki
